Byłyśmy z mamą nastawione do efektów sceptycznie. Nazwa wskazuje na jakiś cudowny specyfik, opis również przypomina jakiś eliksir młodości...
PLUSY: Po pierwszym nałożeniu od razu było widać pozytywny efekt. Krem zmienił swoją barwę i przypominał delikatny podkład, dostosowując się do skóry.Rozświetlił ją i nawilżył. Jest dobrą bazą pod makijaż. Skórą była bardziej napięta i elastyczna. Krem zakrył cienie pod oczami. Nie wywołał podrażnień. Ma bardzo dobrą konsystencję i łatwo się go rozprowadza. Jest wydajny i ładnie pachnie.
MINUSY: Według mamy, krem powinien mieć inne opakowanie. Nie podoba jej się taka tubka. Zdarzało jej się za dużo go wycisnąć.
Cena: ok. 35 zł/ 50 ml
Jeśli jeszcze szukacie prezentu swojej mamie, starszej siostrze czy cioci, wydaje mi się, że krem Garnier Miracle, to naprawdę dobry pomysł. U mojej mamy zwiększył poczucie pewności i świadomości piękna. Polecamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz